No niestety nie udało mi się wyrwać na jeden wieczór do Polski. A z wielką chęcią bym powiedziała kilka słów na temat Polskiej patologi koło-rozwodowej, stworzonej przez Polskie państwo. Nie trzeba programu aby ustalić kto jest kim i kto jest tym lepszym lub gorszym rodzicem, każdy z nas ma swoje plusy i minusy! 
WYSTARCZY ustalić że to PAŃSTWO ZEZWALA na cały ten koło i po- rozwodowy CYRK, bo państwo ma z tego wielkie korzyści! Najlepszym krokiem który można podjąć aby te wszystkie problemy i wojny miedzy rodzicami i często wmieszanymi dziećmi wyeliminować, jest ZLIKWIDOWANIE SĄDÓW RODZINNYCH! W Norwegi wysyła się wniosek do wojewody ( 3 strony) przez internet, NIKT nigdzie nie musi jechać, NIKT nie musi produkować ani podfałszowywać dowodów na ani jedno ani drugie, NIKT nie musi nic zeznawać, NIE MA ŻADNYCH KLAMIĄCYCH ŚWIADKÓW... nie ma NIC. ( Bo państwo nie ma NIC do powodu rozpadu małżeństwa, państwo nie obchodzi CO-KTO-z KIM-KIEDY-i PO CO! To nie państwa zadanie wtrącać sie w życie prywatne swych obywateli! Wręcz przeciwnie zezwalając na to Polska łamie podstawowe prawa człowieka!) po 4-6 tygodniach przychodzi list zawierający "dyplom" rozwodu. I TO WSZYSTKO! 
Dzieci z reguły mieszkają 50/50 u matki i ojca, i NIKT NIKOMU NIE PŁACI ŻADNYCH ALIMENTÓW! Jeżeli sytuacja jest taka ze dziecko mieszka tylko u jednego z rodziców, to alimenty są ustalane według FAKTYCZNYCH DOCHODÓW rodzica zobowiązanego do płacenia na dziecko, A NIE WEDŁUG BAJEK I KŁAMSTW MATKI O WYSOKIEJ STOPIE ŻYCIA! Alimenty ustala urząd NAV = lokalny MOPS! NIE SĄDY!!! W BOGATEJ norwegi przeciętne alimenty to 750kr= 360 zł które na polskie warunki = 36 zł miesięcznie!!! A Polskie sądy narzucają ojcą alimenty po 1000-1500zl miesięcznie NA KAŻDE DZIECKO!?!? Jeżeli fundusz alimentacyjny wypłaca na MAKSA 500 zł, to znaczy widocznie ze państwo wyliczyło ze TAKIE SĄ MAKSYMALNE KOSZTY UTRZYMANIA DZIECKA.... A więc z jakiej racji nażuca sie ojcą podwójne i potrójne sumy?! Państwo robi z ojców bandytów, i w oczach społeczeństwa ale co najgorsze: w oczach ICH WŁASNYCH DZIECI! Państwo powinno w końcu ponieść odpowiedzialność za krzywdę którą narzuca dzieciom i ich ojcom zezwalając na stosowanie prawa z czasu komunizmu, które ubezwlasnowalnia i niewolniczy ojców, oraz pozwala na alienacje rodzicielską przez mściwe matki które z POLSKIM PRAWEM W RĘCE mogą niszczyć i " doić" byłego męża dożywotnie! Pozdrawiam Eva Lexander