pATOLOGIA PRAWApostulaty bambuser KONTAKT

 
 Reklama
 
DzielnyTata> akcja Żytnia
 
      Reklama

akcja Żytnia

Akcja- żytnia - policja atakuje Joannę

 

Historia zaczęła się tak - po naszych nocnych przemyśleniach Joanna postanowiła wrócić do domu zabierając po drodze Andrzeja
o godzinie 1:00 gdy cały czas byliśmy na linii - Michał F, Paweł L, Joanna
nagle usłyszeliśmy że Joanna została zatrzymana na parkingu przez policję - bo podobno przejechała na czerwonym świetle
i że policjant żąda 500 zł !!!
poradziliśmy jej żeby odmówiła - " art 41 kw albo policjant kieruje sprawę do sądu". W słuchawce usłyszeliśmy jak policjant wyciąga Joannę z samochodu, szarpię ją,  rozmowa skończyła się głośnym "aaaaa, Michał ratuj!!!"
około godziny 2:00 byliśmy na komisariacie Żytnia -
nadawałem na żywo z  bambusera oto kopia:

  

 

Policjant nie dość że mnie pokopał po łydkach, próbował ukraść telefon, to jeszcze ukradł mi dowód - a oddał go Pawłowi

napisałem skargę

skarga - otwórz

policja nic nie zrobi ale przeprasza że nie zapaliła światła

sprawę będziemy nagłaśniać aż tacy policjanci znikną z policji

no chyba że ze względu na nienawiść do kobiet zaczną pomagać ojcom ;)

to teraz chcą mnie skazać za nie pokazanie dowodu
o co to to nie! to nie jest Stan wojenny milusi policjanciku, nie znamy art 15 i 14 o policji

to policjant skierował sprawę o ukaranie mnie za niepokazanie dowodu osobistego

dostałem wyrok

odwołałem się

zobaczymy czyje będzie na wierzchu...

nota dla prasy:

Około godziny 1: w nocy Niedzieli na Poniedziałek 4/5 Października rozmawialiśmy z Joanną Niciejewską przez telefon, która wyjechała ode mnie z domu około godziny 12:00. Na linii był też Paweł Lenartowicz – rozmawialiśmy na temat manifestacji itp. Gdy nagle w słuchawce usłyszeliśmy że Joanna została zatrzymana przez Policję która nie była umundurowana. Z tego co słyszeliśmy Joanna wysiadła z samochodu, gdyż miała zabrać ze sobą kolegę. W słuchawce słyszeliśmy że została zaatakowana przez nieumundurowanego policjanta, który miał rzekomo odbierać jej na siłę samochód, słyszeliśmy straszne krzyki oraz ostanie co słyszeliśmy to „Michał Ratuj” po czym połączenie zostało przerwane.
Ponieważ z doświadczenia wiemy że policja nęka obywateli i jest zdolna nawet zabić od razu wsiadłem w taksówkę i pojechałem ratować Joannę. Gdy podjechaliśmy pod hotel nikogo na ulicy nie było. Od taksówkarzy dowiedzieliśmy się że prawdopodobnie została zawieziona  na ul Żytnią, tam też pojechaliśmy. Gdy o godzinie 2:00 zacząłem nagrywać program na żywo żeby powiadomić stowarzyszenie o naszych działaniach zobaczyłem jak policjant wyciąga za ręce naszą koleżankę Joannę i prowadzi na komisariat, trzymając ją za ręce z tyłu. Pierwsza szła Joanna jakiś policjant ubrany na biało , zaraz po nich przybiegł ten policjant jak się zorientowaliśmy „Mikuła” zaczął się przepychać w drzwiach, kopnął mnie w łydkę zaczął mnie szarpać i wciągać do komisariatu i krzyczeć „ten pan naruszył moją nietykalność”. Kolega odparł jego zarzuty – mówiąc – proszę pana zmyśla pan – „czy takie są pana metody działania?” czy jakoś tak, Policjant dalej był agresywny, zaczął się na mnie rzucać, złapał mnie za ramię, podrapał mi naskórek – mam 2 rany.  Potem kazał mi pokazać dowód osobisty i się wylegitymować czym znów naruszył art. 15 związany z art. 14 o policji gdyż nie był w stanie podać realnego powodu legitymowania – tylko cały czas podawał zmyślone. Ponieważ całą sytuację nagrywałem na żywo – nie mogłem się Bronic – Policjant wyjął mój portfel, zabrał mi dowód osobisty.  Później próbował ukraść mi telefon komórkowy, zaczął go wyrywać , wyginać, całość się nagrała – gdyż nadawałem na żywo. Na szczęście policjanci z komendy obronili mnie przed napastnikiem – który nawet nie był umundurowany. Policjanci nie chcieli zapalić swiatła na komendzie gdy prosiłem – gdyż nie widziałem twarzy napastnika. Policjant powiedział mi że nakłada na mnie 500 zł mandatu za to że nie dałem mu dowodu osobistego. Tego dnia słyszałem to już po raz 2 gdyż wcześniej chciał to wyłudzić od Joanny. 

Joanna przez telefon powiedziała nam że policjant chce wyłudzić pieniądze (tak zrozumieliśmy) bo nie przejechała skrzyżowania na czerwonym, powiedzieliśmy jej żeby powiedziała ze mają ją ewentualnie pouczyć za art. 41 kw a jak nie niech kierują sprawę do sądu, bo zdarzenie jest niejasne. Sami wiemy że Joanna ma wyższe wykształcenie i nie łamie prawa. A już nieraz nas wiozła samochodem.

Po opublikowaniu na Facebooku dowiedzieliśmy się że Policjant ten niszczy ludzi i wyłudza pieniądze,

Obawiamy się zatem nie tylko o nasze życie  czyli moje Michała Fabisiaka, Joanny ale także innych ludzi być może pewnego dnia ten policjant kogoś zabije , gdyż jest strasznie agresywnym człowiekiem. Jeśli państwo nie podejmiecie działań w stosunku do niego może dojść do dramatu w przyszłości.

 Wykroczenia policjanta –

·         Próba wyłudzenia 500 zł od Joanny, zakuwanie w kajdanki bezpodstawne, zmuszanie do określonego zachowania. – odbieramy to zachowanie „jak nie zapłacisz to Cię zamkniemy”

·         Kopanie mnie, bicie i próba wyłudzenia kolejnych 500 zł za rzekome naruszanie nietykalności Policjanta – prawda jest taka że to policjant mnie kopał i szarpał i się przepychał

·         Nadużywanie uprawnień – wyciąganie portfela, wyciąganie dokumentów bezprawnie – przy braku podstaw gdyż nie naruszałem żadnego porządku prawnego – legitymowanie na siłę jest sprzeczne z art. 14 i 15 o Policji – zabrakło realnej podstawy!!!

·         Próba kradzieży telefonu, Policjant złapał za telefon i chciał mi go wyrwać

·         Policjanci z komisariatu nie zapalili światła – to dodatkowo utrudniało identyfikację napastnika – postawili się w roli kryjących, zażartowali sobie nawet  -„ to nie koncert życzeń”

·         Zniszczenie czasu odpoczynku – Policjanci przeciągnęli sprawę do 4 nad ranem

·         Policjanci próbowali ponadto zaszantażować Joannę tym że kazali się jej podpisać pod tym że naruszyła nietykalność policji w zamian za wolność

·         Policja nie zauważyła że na Parkingu stoją samochody prywatne – brak jakiegokolwiek porządku prawnego przed komisariatem , a jeśli nawet to są samochody policjantów – to przypominam że jest to nadużywanie stanowiska urzędowego do prywatnych celów. Tam powinny stać tylko radiowozy – nie jest nim na pewno trabant!!!. Poza Tm na miejscu dla klientów stały inne pojazdy – a na komisariacie byliśmy w nocy tylko my jako petenci – proszę zrobić z tym porządek!

Powstaje pytanie dla kogo powstała Policja dla obywateli czy może to jest specjalna jednostka do ograbiana obywateli?

 – jak obywatele nie dadzą kasy to Policja będzie skuwać kajdankami, kopać, bić, kraść?
Powstaje pytanie na co wydawane są środki dla Policji – na  szarpanie obywateli z wyższym wykształceniem, spokojnych , prawych

 czy wyłudzanie pieniędzy od nich bo są słabsi?

 

Fakty końcowe - Joanna dostała wyrok - załącznikiem jest nagranie z monitoringu!!!!
na tym nagraniu nic nie ma, co więcej jest udokumentowane jak jakaś grupka ludzi pije sobie piwo w prarku, zamiast zwrócić im uwagę policja wymyśla jakieś zdarzenia których nie było a co więcej daje dowód w postaci nagrania na którym nie tylko nie widać wykroczenia ale wogóle nie ma samochodu!!!!

oto fragment z tego monitoringu

https://youtu.be/Oe1Fodw5JEg

zobacz inne linki
 akcja - odbieranie dzieci przez policję

 

 

 

Znasz nasze akcje?

 

   

 

 
 
 
 
 
 
         

 

DzielnyTata.pl