akcja
Prawo ojca
a nie prawo dziecka
20 maja 2016
Jak pewnie zdążyłeś zauważyć jesteś na stronie
DzielnyTata.pl a nie DzielneDziecko.pl
- my walczymy o prawa ojca a nie prawa dziecka
dlaczego?
Dla
Ciebie będzie to przewrót Kopernikański w myśleniu - dla nas norma
Tak jak Kopernik myślał na odwrót niż reszta
świata - tak myślimy my
Oczywiście w całym procesie rozwodowym bardzo ważne jest dziecko ,
jego prawa, prawa do obojga rodziców, dziecko zostaje sierotą
Ale w całym procesie nikt nie zadał pytania - gdzie są nasze prawa?
Kim jest Dziecko? Czy dziecko bez ojca da radę?
Zacznę od ostatniego zdania - czy jak dziecko odzyska tatę to będzie
dobrze?
Czy lepiej do tego podejść od strony taty - jak tata nie straci
dziecka to będzie dobrze?
Sprawa ma się tak - co z tego że dziecko odzyska tatę po 6 latach
walki w sądzie jak :
Tata będzie nie miał już pracy, nie będzie miał domu, samochodu,
będzie miał dług alimentacyjny, dług w kredycie, dług w pracy,
straci pracę, straci pracodawców, klientów, straci dobre imię,
straci samochód, straci przyjaciół, samochód i najważniejsze straci
zdrowie i sens życia ?
Zadajmy sobie pytanie kim są nasze dzieci dla nas?
Sens życia jest bardzo, ale to bardzo prosty -
to jest posiadanie potomstwa, to jest przekazanie tego co mamy
naszym dzieciom
to jest tak zwana NIEŚMIERTELNOŚĆ. Każdy z nas
chce wychowywać swoje potomstwo, a tym czasem sądy robią dokładnie
na odwrót - gdy ojciec występuje do sądu o ustalenie miejsca
zamieszkania dziecka przy ojcu tego nie dostaje, gdy występuje o
kontakty - to te kontakty ograniczają ojcu podstawową możliwość
wychowania własnego potomstwa.
Ojcowie tracą sens życia.... - po co żyć jak nie ma się własnego
potomstwa?
Powiecie - zaraz, zaraz - można zacząć jeszcze raz - nowa partnerka,
nowe dziecko, ale my znamy takich ojców np:
jeden z nas miał dziecko z 1 partnerką - odeszła- zabrała dziecko, 2
partnerka - odeszła zabrała dziecko, 3 partnerka - odeszła zabrała 2
dzieci - ile taki ojciec ma próbować? - powiecie ale Charlie
Chaplin miał wiele dzieci z 4tą żoną - pewnie tak, ale był
niewiarygodnie zdolny
Zatem zastanówcie się czy prawa dziecka czy
ojca, dziecku nie potrzebny jest zniszczony tata, a jeśli nie będzie
praw ojca w naszym kraju - to w pewnym momencie ten kraj zginie bo
przyszli ojcowie zorientują się że nie mają żadnych praw w
wychowaniu potomka - a dziecko to nie tylko przyjemny akt poczęcia -
dziecko to nie tylko odpowiedzialność - dziecko to przyjemność z
patrzenia na to jak się rozwija, jak się od nas uczy mówić, jak grać na instrumentach, śpiewać i robić
salta. Dziecko jest naszym marzeniem, spełnieniem tego czego nie
mogliśmy my zrobić w dzieciństwie i możliwość dawania mu tego
Tymczasem dziecko stało się zakładnikiem na
cele alimentacyjne , jest uzasadnieniem brania okupu za uprowadzone
dziecko
Ojciec który chce dziecko odzyskać staje się
porywaczem - tak dalej być nie może, jedynym rozwiązaniem jest
wzmocnienie praw ojca i wprowadzenie obowiązkowej opieki
naprzemiennej z pozostawieniem dziecka w miejscowości gdzie rodzice
mieszkali razem (miejscowości rozumianej jako okrąg o promieniu 50
km)
podobne artykuły:
skutki
dlaczego
samotnego ojca nie stać na płacenie alimentów
patologia prawa
patologia sądów
zniszczone życie
|