System gdzie dziecko zabierane jest od jednego rodzica na podstawie
art 26kc§2 dalej nie może być przedłużany
zaprzecza to prawu równości obojga płci to jest art 32 i 33
Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, Natychmiast musi być
wprowadzona polityka opieki naprzemiennej. Dato nie tylko dzieciom
oboje rodziców, pokaże też dzieciom e oboje rodzice są równo ważni w
życiu społecznym. W naszej historii było juz wiele nierówności - był
Faszyzm gdzie ludzie wściekali się jedni na drugich i chcieli
pokazać kto jest lepszy, kto silniejszy, naturalna rywalizacja
obróciła się w bratobójstwo.
Sama opieka naprzemienna też będzie nie tylko dobrym rozwiązaniem bo
nawet w małzęnstwie mama chroni dziecko przed wszystkim a tata daje
poczucie wolności, mama zagania do nauki, tata robi domek na drzewie
i pokazuje jak wchodzić po drabince sznurkowej
Ale tak na prawdę nie o to chodzi w "opiece naprzemiennej" - ta
opieka zatrzyma rozpad małżeństw, panny nie zwiążą się z facetem
tylko dla kasy - bo dziś kara za opuszczenie małżeństwa stała się
nagrodą, panna bez mieszkania rodem z Holywoodzkich filmów otrzymuje
połowę majątku, zabiera dziecko i jeszcze dostaje pieniądze
Jeszcze raz -nie będzie rozwodów jak będzie opieka naprzemienna...,
nie będzie winy, nie będzie lepszy gorszy, małżeństwo - rodzina to
nie przestępstwo, jak ludzie się nie lubią to nie są razem i tyle,
to nie powód zeby kogoś karać, praca jest równa obecnie dla kobiety
i mężczyzny, jeśli kobieta nie potrafi dużo zarobić, to niestety
musi poprosić go o pieniądze, może coś mu w zamian zrobić obiad...
Tymczasem doszło do nowoczesnej prostytucji, dawniej taka pani
musiała dać żeby dostać, teraz musi zabrać żeby dostać
ale co zabrać? - zabrać dziecko, zabrać poczucie szczęścia
dziecka, męża, często życie,
Konsekwencje dla kraju
Konsekwencji jest naprawdę wiele - mężczyźni nie pracują, nie płacą
okupu za ukradzione dziecko
nie płacą alimentów, ale nie tylko, nie płacą podatków, nie pracują,
nie zarabiają, nie przynoszą dochodu, nie robią nic
dziwicie się że nie ma autostrad? - tak bo ktoś , komuś zabrał
rodzinę, dzieci, pieniądze, jak?
dzieje się to prosto - po zabraniu dziecka sąd ustala zgodnie z art
26kc§2 miejsce zamieszkania dziecka tam gdzie przebywa
a gdzie przebywa? - u matki i z automatu wyznacza alimenty
jakie alimenty? - ano takie jak mężczyzna zarabia 3.200 zł i jego
wydatki to 800 zł czynsz, 800 zł stałe opłaty 800 paliwo 800 leki/
ubrania to co robi sąd wyznacza 800 zł alimentów, 1500 a nawet 4000
zł np na 2 dzieci
z czego ma wziąć pieniądze? - kogo to obchodzi - ma sprzedać
mieszkanie oddać kasę i umrzeć
nie przypomina wam to działań pewnej grupy społecznej w Niemczech
przed I wojną światową?
Jak to jest organizowane?
Ano przychodzi komornik do ojca ukradzionego dziecka z pismem o
treśći "jak firma nie zapłaci 800 zł okupu za dziecko to zostaną
zajęte konta firmy!
Co robi pracodawca? od razu wyrzuca takiego pracownika, nikt
nie chce mieć jakichkolwiek kontroli w firmie, która i tak zazwyczaj
ledwo zipie
Zastanawiające jest zatem komu zależy na tym żeby rodziny się
rozpadały, odpowiedź jest prosta - sędziom
Wązka grupa zawodowa której komuniści zapisali nieusuwalność,
niezawisłość niszczy rodziny tylko po to żeby utrzymać swoje
rodziny. Czyli całe społeczeństwo 38mln ludzi jest niszczone przez
10.000 pracowników sądów
Doprowadziło to do tego że 3 mln ludzi wyjechało z tego kraju -
dlaczego?
bo u zabiera się dzieci, bo tu ne ma pracy, bo tu nie można stworzyć
firmy zarabiającej 3000 zł bo zus to 1000 zł, podatek
600 zł a jak dodamy 1500 na alimenty? - matematyka przestaje
operować w liczbach rzeczywistych, zaczyna działać w liczbach
urojonych